Dwie foty juz po poprawieniu grila bo miał ochotę odpaść, w tle Rapid.
Zajebiste pieniądze na kulturę.
Zwiń
X
-
Zajebiste pieniądze na kulturę.
Wczoraj miałem okazję odwiedzić Zamek Ujazdowski, a przy okazji obejrzeć dwie wystawy.
Pierwsza o której wspomnę to "opowieść o Janku Dziaczkowskim" czy tak jakoś - mianowicie była to wystawa prac w różnych technikach, prac wykonanych przez przyjaciół młodego artysty (rocznik 1983) który był zginął tragicznie w Tatrach, we wrześniu ubiegłego roku.
Jan Dziaczkowski - cóż, albo jestem ignorantem albo dokonania jego są mniej więcej takie jak dokonania rzeszy studentów ASP. Nic szczególnego.
Prawdopodobnie gdyby nie zginął tragicznie, to świat by o nim nie usłyszał.
W sumie to nie chodzi mi w tej opowieści o samego ś.p. artystę, ale o to co się dzieje w Zamku Ujazdowskim.
Wystawa dzieł jego przyjaciół, oraz inne wystawy sa bardziej strzeżone niż wystawy Picassa, Moneta i innych twórców. Kto był w zamku ujazdowskim, wie jak tam wygląda galeria. Sporo małych salek, bywa że w jednej salce wisi lub jest wystawione jedno "dzieło". I w każdej, każdziutkiej najmniejszej nawet salce, która przylega do drugiej salki siedzi sobie "Pani nie dotykać eksponatów" i pilnuje DZIEŁA :shock: :shock: :shock:
Nie raz bywałem w Berlinie, Wiedniu, Paryżu, Nowym Jorku i tam dzieła nie są tak strzeżone!!!!
Mało tego, w holu na wejściu do Zamku agent ochrony w postaci emerytowanego policjanta lub pracownika Żerania pewnie, idę w prawo o tam dosłownie 8-10 metrów dalej kolejny agent ochrony WOW
Zdrojewski obiecał większe pieniądze i faktycznie są :shock:
-
Komentarz